Warunki emisji Ghelamco to premia za aferę GetBacku

Jeśli istnieje sposób, by przekonać inwestorów indywidualnych do ponownego zainteresowania obligacjami korporacyjnymi, to jednym z lepszych wydaje się podniesienie kuponu powyżej oferty rynku wtórnego.

Publikacja: 11.03.2019 10:33

Warunki emisji Ghelamco to premia za aferę GetBacku

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

Marcowe emisje publiczne Ghelamco, w których mogą brać udział inwestorzy indywidualni (bo kolejna zarezerwowana jest dla inwestorów instytucjonalnych), to powrót dewelopera do tego typu ofert po przeszło dwuletniej przerwie. Przerwie nie do końca planowanej, bo prospekt emisyjny Ghelamco złożyło na przełomie 2017 i 2018 r., i spodziewano się wówczas jego zatwierdzenia mniej niż przed rokiem. Stało się inaczej – najpierw opóźniało się zatwierdzenie prospektu, później wybuchła afera GetBacku i kiedy KNF dała w końcu zielone światło (w sierpniu ub.r.), deweloper wolał nie wychodzić z ofertą na rynek znajdujący się w katastrofalnej kondycji. Wreszcie jednak emisja pojawiła się, a w zasadzie od razu dwie. Jedną o wartości 35 mln zł obsługuje DM PKO BP i tu zapis nie może być mniejszy od 215 tys. zł (2160 obligacji), druga warta jest 25 mln zł i tu zapisy można składać w Pekao IB (inwestorzy instytucjonalni) oraz w niezależnych domach maklerskich – Noble Securities, Michael Strom i DM BOŚ. W obu przypadkach deweloper oferuje 4,25 pkt proc. marży ponad WIBOR 6M i trzyletni okres wykupu.

Na tle rynku

W porównaniu z wcześniejszymi emisjami publicznymi (Ghelamco przeprowadziło ich dotąd tuzin, tylko warunki pierwszej z nich różniły się od pozostałych, na niekorzyść inwestorów) deweloper podniósł oprocentowanie o 25 pkt bazowych i skrócił okres do wykupu o rok, co łącznie można podliczyć jako 35 bps premii względem wcześniejszych emisji. Warto jednak pamiętać o długim okresie przestoju. W grudniu 2017 r. deweloper pozyskał od inwestorów instytucjonalnych 50 mln zł, oferując im 3,5 pkt proc. marży za trzyletnie papiery. W stosunku do warunków sprzed wybuchu afery GetBacku premia jest więc znacznie wyższa.

Potwierdzeniem tego jest emisja Ghelamco z lutego, z której deweloper pozyskał blisko 140 mln zł, proponując inwestorom finansowym 4,5 pkt proc. marży za trzyletnie papiery i dodatkowo dyskonto w cenie nabycia, co łącznie podbiło marżę do 4,9 pkt proc.

I na tym tle możemy warunki nowej emisji oceniać. Są one słabsze niż dla inwestorów instytucjonalnych, ale emisja do inwestorów indywidualnych jest po prostu znacznie droższa. Czym innym jest przekonanie dziesięciu inwestorów instytucjonalnych, którzy Ghelamco świetnie znają, a czym innym wykonanie zapewne kilku tysięcy telefonów do inwestorów indywidualnych, z których kilkuset ostatecznie złoży zapis.

Zamiast porównywać warunki emisji do różnych grup inwestorów, możemy też rzucić okiem na wycenę emisji publicznych (są one znacznie bardziej płynne od emisji kierowanych do profesjonalistów) na Catalyst. Na wykresie prezentujemy dane z 5 marca, gdy warunki nowej emisji były już znane. Okaże się, że warunki nowej emisji są wyraźnie lepsze od tych, które można napotkać – i to w niewielkich ilościach – na Catalyst. W dodatku rentowności obligacji o najbliższym terminie wykupu (w czerwcu br.) wyraźnie spadły po informacji o udanym pozyskaniu 140 mln zł w lutym. Większe znaczenie dla inwestorów miała pozyskana kwota niż warunki emisji.

GG Parkiet

W porównaniu z serią o najbardziej odległym terminie wykupu Ghelamco oferuje 35–40 pkt bazowych premii przy inwestycji dłuższej o 15 miesięcy. To warunki korzystne na tle rynku, który zwykle wycenia dodatkowy rok do spłaty obligacji na 10–20 pkt bazowych (czasem mniej, płynność nie jest jednak mocną stroną Catalyst, a zatem i do wycen nie należy podchodzić z aptekarską wagą).

Płynności nie zabraknie

GG Parkiet

W przypadku papierów Ghelamco płynność nie jest obciążeniem. Wyjąwszy pierwszą z emisji, stosunek rocznych transakcji do wartości wprowadzonych serii waha się od 10 do 28,5 proc., co jak na papiery w drugim i trzecim roku notowań jest wynikiem bardzo dobrym. Po zakończeniu emisji będą one notowane pod jednym kodem, co zapewne uczyni i te papiery przedmiotem ruchliwego handlu.

Obligacje
Victoria Dom przydzieliła obligacje serii Z, pozyskała 86,3 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obligacje
Czemu wskaźniki mają znaczenie?
Obligacje
Mniej płynności gotówkowej u dużych deweloperów
Obligacje
Spadek produkcji budowlanej nie zagraża obligacjom
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Obligacje
Francuskie obligacje biją na alarm
Obligacje
Obligacje pod presją