Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W porównaniu z wcześniejszymi emisjami Ghelamco koszty plasowania wzrosły, ale nie był to skok. W końcówce 2017 r. deweloper płacił oferującym 2,93 proc. i 2,89 proc. za uplasowanie emisji wartych 35 mln zł i 20 mln zł. W porównaniu z emisją dla inwestorów instytucjonalnych z lutego br., wzrost kosztów jest jednak znaczący (z ok. 1,5 proc.) i tym właśnie należy tłumaczyć różnice w oprocentowaniu emisji kierowanych do różnych grup inwestorów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli przyszłość potoczy się wzdłuż centralnej ścieżki inflacji przygotowanej przez analityków Narodowego Banku Polskiego, najbezpieczniejszym wyborem pozostaną trzyletnie obligacje oszczędnościowe o stałym oprocentowaniu.
Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, w czerwcu sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych wyniosła 6,56 mld zł.
Giełdowe spółki nie spieszą się z ofertami papierów dłużnych, z których pieniądze poszłyby na inwestycje związane z klimatem lub środowiskiem. Narzekają głównie na czasochłonność i koszty emisji.
Czy inwestorzy indywidualni o konserwatywnym podejściu do ryzyka włączą listy zastawne do swoich portfeli?
Potencjał do dalszego spadku rentowności wydaje się być nadal spory. Mimo dużych potrzeb pożyczkowych nabywców nie brakuje.
W przyszłym tygodniu zapadają obligacje o wartości 30 mln zł. Wyceny papierów dewelopera na Cataliście poprawiły się, choć zapadające najpóźniej obligacje są notowane z wciąż dużym dyskontem.