Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z danych o sprzedaży obligacji oszczędnościowych wynika, że w sierpniu ich udział w sprzedaży sięgnął 44,1 proc. (ok. 772 mln zł), co jest najwyższym wskazaniem od kwietnia 2017 r. (wtedy jednak oznaczało to sprzedaż rzędu 245 mln zł).
Przyczyną popularności czteroletnich papierów jest powiązanie ich oprocentowania z inflacją. W pierwszym roku kupon wyniesie 2,4 proc., ale w kolejnych obliczany będzie według wzoru inflacja plus 1,25 pkt proc. marży, co – przy utrzymaniu inflacji na obecnym poziomie – daje perspektywę osiągnięcia 4 proc. zysku brutto w drugim roku inwestycji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Deweloper uregulował w terminie kolejny kupon. W środę zapada seria obligacji o wartości 30 mln zł.
Jeśli przyszłość potoczy się wzdłuż centralnej ścieżki inflacji przygotowanej przez analityków Narodowego Banku Polskiego, najbezpieczniejszym wyborem pozostaną trzyletnie obligacje oszczędnościowe o stałym oprocentowaniu.
Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, w czerwcu sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych wyniosła 6,56 mld zł.
Giełdowe spółki nie spieszą się z ofertami papierów dłużnych, z których pieniądze poszłyby na inwestycje związane z klimatem lub środowiskiem. Narzekają głównie na czasochłonność i koszty emisji.
Czy inwestorzy indywidualni o konserwatywnym podejściu do ryzyka włączą listy zastawne do swoich portfeli?
Potencjał do dalszego spadku rentowności wydaje się być nadal spory. Mimo dużych potrzeb pożyczkowych nabywców nie brakuje.