Ile platforma Airbnb dała zarobić właścicielom mieszkań w Polsce? Znamy dane

Platforma pośrednicząca w najmie krótkoterminowym domów, apartamentów i pokoi oszacowała, że polscy gospodarze w 2024 r. zarobili 729 mln zł. Airbnb nie zgadza się z tezą, że to krótki najem odpowiada za problemy rynku mieszkaniowego.

Publikacja: 10.10.2025 09:35

Airbnb – platforma pośrednicząca w najmie krótkoterminowym domów, apartamentów i pokoi – oszacowała,

Airbnb – platforma pośrednicząca w najmie krótkoterminowym domów, apartamentów i pokoi – oszacowała, że polscy gospodarze w 2024 r. zarobili 729 mln zł

Foto: mat. prasowe Airbnb

W 2024 r. współpracujący z Airbnb właściciele mieszkań w Polsce przyjęli ponad 1,8 mln gości, zarabiając łącznie 729 mln zł. Mediana dochodów wszystkich gospodarzy, którzy mieli co najmniej jedną rezerwację w 2024 r., wyniosła 8,3 tys. zł. Dzięki działalności gospodarzy i ich gościom do budżetu państwa w formie różnych podatków wpłynęło szacunkowo 710 mln zł, a wkład do polskiego PKB wyniósł 2,5 mld zł. Takie dane i wyliczenia przedstawiła platforma Airbnb w swoim raporcie.

Czytaj więcej

Marlena Kosiura, portal inwestycjewkurortach.pl: Jak nie dać się nabić w apartament condo? Liczy się wiarygodność inwestora

Airbnb: liczba lokali pracujących na rynku krótkiego najmu to kropla w mieszkaniowym morzu

Platforma skupiła się na wyliczeniu korzyści, jakie osiągają właściciele mieszkań i szeroko pojęta gospodarka. Airbnb nie zgadza się z tezą, że najem krótkoterminowy ma negatywny wpływ na rynek mieszkaniowy – w kontekście dostępności mieszkaniowej.

„Obecnie typowy gospodarz w Polsce udostępnia na Airbnb jeden dom, oferując gościom, w tym zwłaszcza rodzinom, przystępne cenowo zakwaterowanie. W ten sposób przyczynia się do bardziej równomiernego rozłożenia ruchu turystycznego, również w mniej uczęszczanych miejscach, a także do generowania milionowych przychodów dla lokalnych społeczności – zarówno z działalności gospodarczej, jak i z podatków” – czytamy w raporcie.

Airbnb podało, że całą nieruchomość – dom lub mieszkanie – wynajmuje 73 proc. gospodarzy. Oferty wynajęcia całego domu na Airbnb, zarezerwowane na co najmniej 90 nocy w ciągu roku, stanowią tylko 0,05 proc. wszystkich lokali w kraju (16 mln, w tym 12 proc. to pustostany). Implikuje to, że ofertę „całych domów” Airbnb szacuje na 8 tys. w skali kraju.

Reklama
Reklama

Platforma zaznacza, że nawet w przypadku dużych polskich miast odsetek ten jest niski: 0,46 proc. w Krakowie, 0,25 proc. w Warszawie i 0,27 proc. w Gdańsku. „Dane te wskazują, że ogólny wpływ ofert Airbnb na polski rynek mieszkaniowy jest minimalny” – brzmi konkluzja.

„Dane pokazują, że oferty całych domów na Airbnb zarezerwowane na co najmniej 90 nocy w ciągu roku zazwyczaj stanowią tylko niewielki ułamek lokalnych zasobów mieszkaniowych w miastach – mniej niż 0,09 proc. w Amsterdamie i 0,94 proc. w Barcelonie – co sprawia, że jest to mało prawdopodobne, by wynajem krótkoterminowy był główną przyczyną niedoboru mieszkań” – przekonuje Airbnb w swojej publikacji. Wskazuje, że w Barcelonie od 2014 r. obowiązuje pakiet restrykcji, w tym moratorium na nowe wynajmy krótkoterminowe. Platforma przekazała, że od 2018 r. wspiera egzekwowanie tych przepisów, usuwając oferty wskazane przez władze miasta. W rezultacie liczba ofert na Airbnb w latach 2018–2024 zmniejszyła się o 24 proc. Jednocześnie w tym samym okresie czynsze najmu długoterminowego wzrosły aż o 37 proc., podczas gdy w całej Hiszpanii wzrost wyniósł 9 proc.

– Wyniki naszego raportu pokazują, że działalność gospodarzy Airbnb obejmuje jedynie ułamek zasobu mieszkaniowego i nie jest główną przyczyną złożonych wyzwań mieszkaniowych w Polsce. Jednocześnie przyjmowanie gości generuje realną wartość ekonomiczną dla społeczności w całym kraju – skomentowała Małgorzata Kacprzyk, senior public policy manager CEE w Airbnb. – Główne przyczyny problemów mieszkaniowych w Polsce to niewystarczające tempo nowych inwestycji w stosunku do wzrostu populacji. Naszym priorytetem jest współpraca z lokalnymi władzami w procesie tworzenia uczciwych i proporcjonalnych zasad, które z jednej strony chronią rynek mieszkaniowy, a z drugiej pozwalają korzystać z zysków z turystyki rodzinom, które potrzebują tego dodatkowego dochodu – dodała.

Czytaj więcej

Mieszkanie na wakacje. Zarabiają góry czy morze?

Ministerstwo Sportu i Turystyki testuje cierpliwość rynku. Kiedy projekt regulacji krótkiego najmu?

Ministerstwo Sportu i Turystyki pracuje nad uregulowaniem najmu krótkoterminowego. Po części wynika to z konieczności implementacji przepisów unijnych – dwuletni czas upływa w maju 2026 r. Do tej pory nie ukazały się nawet założenia projektu ustawy, według ostatnich doniesień może się to wydarzyć w tym miesiącu.

Główne założenia to wprowadzenie rejestru nieruchomości i właścicieli, a tym samym uderzenie w szarą strefę. Portale typu Airbnb i Booking nie będą mogły umieszczać ofert niespełniających tego warunku. Większe uprawnienia mają otrzymać wspólnoty mieszkaniowe.

Reklama
Reklama

Walkę z szarą strefą umożliwia już zaimplementowana latem 2024 r. dyrektywa DAC7, która dotyczy przeciwdziałania wykorzystywaniu internetu do unikania opodatkowania. Platformy muszą raportować organom podatkowym w krajach członkowskich wszystkie transakcje – dotyczy to również platform z ofertami najmu mieszkań na krótko. Dla fiskusa będzie to podstawa do przeprowadzania kontroli. Pierwsze raporty – za lata 2023 i 2024 – spłynęły do 31 stycznia 2025 r. Dla fiskusa to gigantyczny zasób, przez który trzeba się przekopać – bo to nie tylko krótki najem.

Nieruchomości
Prywatne akademiki z dużym potencjałem
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Nieruchomości
We wrześniu kupiliśmy tyle nowych mieszkań, jak za działania „Bezpiecznego kredytu”
Nieruchomości
Mimo nalotu dronów popyt na kredyty mieszkaniowe we wrześniu był mocny
Nieruchomości
Nowe strategie przyciągania klientów do biur deweloperów
Materiał Promocyjny
Ruszyła ofensywa modelowa Nissana
Nieruchomości
Marlena Kosiura, portal inwestycjewkurortach.pl: Jak nie dać się nabić w apartament condo? Liczy się wiarygodność inwestora
Nieruchomości
Apetyt Polaków na budynki komercyjne jest coraz większy
Reklama
Reklama