Szukający mieszkań na wynajem nie mogą narzekać na wybór. Np. w portalu Nieruchomosci-online.pl w marcu było 13,3 tys. ofert lokali, o 4 proc. więcej niż w lutym. – Ogłoszeń jest jednak mniej niż w analogicznym okresie ub.r. – zaznacza Rafał Bieńkowski z serwisu Nieruchomosci-online.pl. Od marca 2024 roku do marca br. oferta zmniejszyła się o blisko 10 proc.
Podaż wyższa od popytu
Anton Bubiel, prezes platformy Rentier.io i dyrektor operacyjny SonarHome, uważa, że rynek najmu mieszkań od miesięcy jest stabilny. – Choć są lokalne spadki i wzrosty, to rynek jako całość w ostatnich miesiącach stoi w miejscu – ocenia. Z analiz Rentier.io wynika, że nowych unikatowych ofert najmu mieszkań w 17 analizowanych przez tę platformę mieszkań w marcu dodano na portale o 7 proc. więcej niż w lutym (26,8 tys. wobec 25 tys.). Wszystkich aktywnych ofert najmu mieszkań (takich, które były online przynajmniej jeden dzień w analizowanym miesiącu) Rentier.io naliczył w marcu 54,2 tys. W lutym było ich 51,4 tys., czyli o 5 proc. więcej.
Także w ocenie Marcina Drogomireckiego, eksperta Grupy Morizon-Gratka, oferta mieszkań na wynajem zdaje się powoli stabilizować. Ekspert tłumaczy, część wynajmowanych dotąd lokali jest wystawiana na sprzedaż. – A w miastach o większym ruchu turystycznym coraz chętniej podejmowane są próby wynajmu mieszkań krótkoterminowo – zwraca uwagę Drogomirecki. – Sytuacja może się jednak zmienić wraz z nadejściem wakacji, kiedy to sporo mieszkań będzie zwalnianych przez wynajmujących je studentów – zaznacza.
Ekspert Morizona podkreśla, że podaż mieszkań na wynajem wyraźnie przewyższa popyt. – Mimo stabilizacji, a nierzadko spadku czynszów, chętnych do najmu lokali, zwłaszcza tych większych i droższych, jest jak na lekarstwo – ocenia Drogomirecki.
Jak dodaje, na rynku najmu są dwie główne grupy klientów. – To osoby, które docelowo planują zakup mieszkania, ale z różnych powodów dziś decydują się na wynajem. Zamieszkać w wynajmowanym chcą także obcokrajowcy imigranci, którzy przyjeżdżają do Polski uczyć się czy pracować – wskazuje analityk. – Część popytu generują standardowo osoby, które szukają nowego lokum ze względu na zmianę miejsca pracy, rozpad związku, sprzedaż wynajmowanego lokalu przez jego właściciela.