Po godz. 9 walory tanieją o blisko 4 proc., do 6,05 zł. Tym samym wyznaczony został nowy dołek notowań. Od początku roku akcje potaniały już o 66 proc.
Inwestorzy nerwowo zareagowali na informacje o sprzedaży osiągniętej w III kwartale. W tym okresie telemedyczna spółka posiadająca system do domowej diagnostyki raka piersi sprzedała jedynie 85 urządzeń z czego 58 sprzedano do aptek z z odroczonym terminem płatności, prawem zwrotu po tym terminie lub możliwością przedłużenia tego terminu. Ponadto w III kwartale sprzedano 66 abonamentów bez urządzeń.
"Według Zarządu ta wielkość sprzedaży była spowodowana ograniczeniem wydatków na marketing konsumencki w Polsce w ostatnich miesiącach i przesunięciem środków na działania związane z marketingiem medycznym" - czytamy w komunikacie spółki.
Od początku wprowadzenia produktu na rynek, czyli od jesieni 2016 r. spółka sprzedała łącznie 2 662 urządzenia i 1 185 abonamentów. Z prawa zwrotu skorzystało 10 osób, a apteki łącznie zwróciły 181 urządzeń.