Narastająco po trzech kwartałach krakowska firma zanotowała 9,1 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 1 mln zł straty rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wyniosły 48,3 mln zł wobec 34,3 mln zł rok wcześniej. Przychody ogółem wzrosły natomiast z 48,9 mln zł do 80,5 mln zł. Segment usługowy Selvity wzrósł w trzech kwartałach 2017 r. do 30,51 mln zł, o 31 proc. rok do roku.
– Rozwój Selvity i jej coraz większe przychody w kolejnych latach to nie tylko kwestia wzrostu zatrudnienia, ale przede wszystkim mierzony w dziesiątkach procentów w najbliższych latach skok średniej sprzedaży na jednego zatrudnionego, co oznacza zwiększenie rentowności i możliwość istotnej podwyżki płac w grupie – mówił Paweł Przewięźlikowski, prezes spółki, na konferencji prasowej.
Najwięcej przychodów wygenerował jednak segment innowacyjny (43,2 mln zł). Obecnie spółka, wspólnie z partnerem farmaceutycznym, grupą Menarini, pracuje nad przygotowaniem kompletu dokumentów oraz odpowiedzią do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) w sprawie zawieszenia badań klinicznych nad SEL24, która jest jedyną cząsteczką Selvity znajdującą się w badaniach klinicznych.
Pod koniec sierpnia akcjonariusze uchwalili emisję do 2,2 mln akcji serii H z wyłączeniem prawa poboru, która ma zostać przeprowadzona w ramach oferty publicznej. Pierwotnie zarząd planował emisję w IV kwartale. Obecnie zaznacza, że prawdopodobieństwo przeprowadzenia emisji jeszcze w tym roku jest niewielkie. Spółka zamierza ją przeprowadzić, gdy zapadnie decyzja dotycząca dalszych badań klinicznych nad cząsteczką SEL24. Od inwestorów chce pozyskać 140 mln zł, głównie na rozwój projektów innowacyjnych w obszarze onkologii.