Prezes Biotonu Robert Neymann zakłada dobry scenariusz finansowy dla spółki. – Ten rok wypadałoby zakończyć pozytywnym wynikiem. Chcemy widzieć poprawę wskaźników rentowności i samych kwot. Bezwzględnie ten rok powinien zostać zakończony zyskiem netto – zadeklarował na spotkaniu z dziennikarzami.
W 2017 r. Bioton zanotował 14,5 mln zł skonsolidowanej straty netto z działalności kontynuowanej wobec 16,1 mln zł straty w 2016 r.
Analogi za cztery lata
Spółka skupia się obecnie na zwiększeniu sprzedaży insuliny ludzkiej i tworzeniu, a potem rejestracji analogów insuliny. To substancje, które uzyskuje się metodami inżynierii genetycznej po dokonaniu niewielkich zmian w budowie ludzkiej insuliny. Uzyskane w ten sposób preparaty mają nowe, cenne właściwości.
Wartość światowego rynku insulin w 2017 r. wyniosła 40 mld dolarów, zaś sprzedaż analogów w ciągu sześciu lat wzrosła prawie dwukrotnie. W ciągu czterech lat Bioton zamierza opracować dwa swoje analogi insulin i sprzedawać je w Europie, Stanach Zjednoczonych i Chinach. Prezes Robert Neymann przyznał, że „od dziś" do czasu rozpoczęcia sprzedaży tych leków firma będzie potrzebowała od 70 do 90 mln dolarów, by wprowadzić je do obrotu. Większość tych pieniędzy pochłoną badania kliniczne oraz procesy rejestracyjne na wymienionych trzech rynkach.
W końcowym etapie prac – w czasie badań klinicznych lub po ich zakończeniu – Bioton zamierza skomercjalizować produkt z udziałem znaczącego koncernu farmaceutycznego.