Notowania PBKM świecą dziś na zielono. Przed południem kurs rośnie o ponad 2 proc. do 59,2 zł. Spółka właśnie podała, że pozyskała w trzecim kwartale 5724 nowych próbek krwi pępowinowej lub tkanek w segmencie 2C, wobec 5487 w trzecim kwartale 2017 r., co oznacza wzrost o 4,3 proc. rok do roku. Z kolei udział umów zawartych w modelu abonamentowym w trzecim wyniósł 59,2 proc. , wobec 61,1 proc. w analogicznym okresie roku 2017.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu, że w trzecim kwartale wypracowaliśmy wzrost w pozyskaniu nowych próbek w porównaniu do wyników w pierwszym i drugim kwartale tego roku, odpowiednio o ponad 18 proc. i prawie 9 proc. Warto podkreślić, że w trzecim kwartale osiągnęliśmy również wzrost o ponad 4 proc. w porównaniu do trzeciego kwartału roku ubiegłego, który pod względem pozyskania nowych próbek był rekordowy w historii Grupy FamiCord – mówi, cytowany w komunikacie Jakub Baran, współzałożyciel i prezes PBKM. Dodaje, że w liczbie pozyskanych nowych próbek w trzecim kwartale spółka nie uwzględniała jeszcze wyników z Grupy Stemlab, której przejęcie odbyło się pod koniec września. Wspólne dane pojawią się w statystykach za IV kwartał.
- Nasza pozycja w Europie znacząco umocniła się, szacujemy, że ok. 28 proc. próbek krwi pępowinowej lub tkanek pobieranych w ramach bankowania rodzinnego w całej Europie jest przetwarzane w naszych laboratoriach. Przyspieszyła również rekrutacja pacjentów w 5 próbach klinicznych, w których uczestniczymy co zwiększa szanse na ich zakończenie w czasie przewidzianym umowami z NCBiR – dodaje szef PBKM.