Jesteś zaskoczony tym, co w tym roku wyprawia bitcoin? Z 3300 USD na prawie 14 000 USD w kilka miesięcy... Kapitalizacja całego rynku przekroczyła 300 mld dol.
Jestem troszkę zaskoczony. Spodziewałem się, że trend w końcu się odwróci, chociażby z uwagi na planowany w przyszłym roku halwing, ale nie spodziewałem się, że ruch powyżej 10 000 USD zdarzy się tak wcześnie.
Halwing o którym wspominasz to jeden z argumentów podawanych jako uzasadnienie trwającego wzrostu. Spadnie nagroda za blok, więc będzie emitowanych mniej bitcoinów, co oznacza niższą podaż. Jak ty się na to zapatrujesz? Widzisz jakieś inne, fundamentalne przyczyny zwyżki?
Trudne pytanie. Jeśli ktoś ze 100-proc. pewnością mówi, że wie jaka jest konkretna przyczyna, to wydaje mi się, że troszkę jednak czaruje. Na tym rynku jest tyle zmiennych, tyle czynników wpływających na notowania, że trudno wskazać jednoznacznie, który z nich lub jaka interakcja między nimi, doprowadziło do skoku notowań. Mogę więc pokusić się o jakieś dywagacje.
I tak wspomniany halwing wydaje mi się jedną z możliwych przyczyn wzrostu. Chociażby dlatego, że ludzie już kilka razy przekonali się, i na przykładzie bitcoina i na przykładzie niektórych altcoinów, że zmniejszenie nagrody za wykopanie bloków przekłada się na wycenę. Oczywiście rola tego czynnika może się zmniejszać, bo już coraz więcej osób go antycypuje. Ale cały czas wydaje mi się całkiem istotny.