Przełom na rynku eurodolara jest bliski

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Dolar systematycznie tracił wczoraj na wartości. Uległ on deprecjacji w stosunku do euro z poziomu 1,2948 do 1,2991. Nie była to jedna żadna paniczna wyprzedaż, tylko powolny ruch. Wczorajsze wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke nie przyniosło żadnego rozstrzygnięcia.

Publikacja: 07.02.2007 07:57

Jego wypowiedź nie zawierała nic nowego i nieoczekiwanego. W związku z powyższym nie wpłynęła ona na zachowanie rynku z udziałem waluty amerykańskiej. Indeksy giełd w Nowym Jorku również zakończyły się na poziomach zbliżonych do ostatnich zamknięć. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 12666,30 pkt tj. 0,04%.

Z punktu widzenia analizy fundamentalnej dzisiaj poznamy dane dotyczące produkcji przemysłowej w Niemczech. Prognoza to 0,5% m/m. Nie powinno to jednak mieć większego wpływu na rynek. Informacją mogącą zdestabilizować kurs dolara w dniu dzisiejszym (szczególnie względem brytyjskiego funta) jest najnowszy odczyt produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Poprzednia wartość wyniosła 0,5%. Z USA nie przewidziano na dzisiejszą sesję publikacji ważniejszych danych makroekonomicznych. W związku z tym rynek powinien pozostać w wyznaczonym już zakresie zmian do dnia jutrzejszego.

Dzisiejsza tygodniowa zmiana zapasów paliw może wpłynąć na kurs ropy. Jej ceny pozostają poniżej 60 dolarów za baryłkę, jednak w pobliżu 59 dolarów.

Złoto pozostawało w bardzo wąskim zakresie zmian. Dolne ograniczenie to 650,35 usd/oz, górne natomiast 653,70 usd. Na rynku metali szlachetnych również można zaobserwować wyczekiwanie.

O godzinie 08:55 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,2984 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: rejon silnych wsparć umiejscowiony pomiędzy 1,2900 i 1,2920 po raz kolejny dla niedźwiedzi okazał się barierą nie do przejścia. Potwierdzają się w związku z tym prezentowane wcześniej założenia, że sygnałem do wyłamania z widocznej od kilku tygodni konsolidacji będzie czwartkowa decyzja ECB. Aktualny obraz tej pary nadal sygnalizuje zdecydowanie płytszy rynek niż zwykle. Utrzymanie się kursu (co sygnalizują wskaźniki) przez najbliższe dwie godziny w obszarze 1,2965 - 1,2990 jest w stanie jeszcze w pierwszej części dzisiejszej sesji wygenerować podejście w rejon pierwszego oporu - 1,3015. W dalszym ciągu kluczowe miejsce charakterystyczne znajduje się w okolicach 1,3040 - 1,3050.

RYNEK KRAJOWY

Złoty nieznacznie umocnił się w stosunku do wspólnej waluty oraz dolara. Aprecjacja naszej krajowej waluty nie była jednak znacząca i w relacji do dolara zamknęła się w ograniczeniach ostatniej konsolidacji tj. pomiędzy 2,9744 i 2,9934. W stosunku do euro było to odpowiednio 3,8668 oraz 3,8765.

Dzisiaj odbędzie się aukcja obligacji dwuletnich. Podaż wynosi 1 miliard złotych. Wielkość zgłoszonego popytu będzie dobrym odzwierciedleniem nastrojów panujących na polskim rynku. Giełda w Warszawie w środę nieznacznie straciła na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3510,98 pkt tj. (-0,47)%. Po ostatnich zakresach zmian zarówno na rynku walutowym jak i warszawskim parkiecie widać jest, że inwestorzy coraz wyraźniej ograniczają swoje działania przed jutrzejszą decyzją ECB. Brak ważniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju i regionu pozwala sądzić, że przebieg dzisiejszej sesji na obu tych rynkach może być bliźniaczo podobny do tego, co obserwowaliśmy wczoraj.

O godzinie 08:55, czyli na moment przed otwarciem polskiej sesji zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8660 złotego, a za dolara 2,9775.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: ostatnich kilkanaście godzin nie wniosło praktycznie nic nowego do obrazu par z udziałem polskiej waluty. Zarówno na USD/PLN jak i na EUR/PLN notowania pozostały w dolnym przedziale zarysowanej wczoraj zmienności. W dalszym też ciągu widoczny jest sygnał "na mocniejszego złotego". W odniesieniu do pary USD/PLN najbliższe wsparcie i jednocześnie sygnalna aprecjacji złotego to 2,9755. Dla pary EUR/PLN analogicznym rejonem jest obecnie ostatni dołek - 3,8475. W przeciwieństwie do wczorajszego otwarcia dzisiaj wskaźniki intra day zdają się sprzyjać próbie pogłębienia ostatnich minimów. Można w związku z tym założyć, że najbliższe godziny przyniosą test kolejnych technicznych wsparć. W przypadku pary USD/PLN jest to rejon 2,9600, natomiast na EUR/PLN: 3,8400 - 3,8450.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów