Przed zamknięciem

Publikacja: 02.07.2007 16:01

Dziś giełda nas zaskoczyła wydłużając weekend o dwie godziny. Z przyczyn

technicznych notowania rozpoczęły się o 11:00 zamiast normalnie o 9:00.

Dziś mieliśmy też rzadką sytuację, gdy indeks rozpoczął notowania wraz z

kontraktami. Fakt skrócenia sesji ma swoje konsekwencje choćby w wielkości

obrotu. Trzeba jednak przyznać, że akurat w tym względzie rewelacji dziś

nie oczekiwaliśmy. W końcu poniedziałki nie należą do dni z rekordową

aktywnością.

Notowania rozpoczęły się od niewielkiego spadku cen. Po krótkiej chwili

wahania przecena była kontynuowana. Spadek cen był dość szybki, ale

krótki. Minimum sesji zostało osiągnięte na poziomie 3690 pkt. Stało się

to niemal dokładnie w południe. Od tej chwili cen powoli rosły. Najpierw

wyglądało to jedynie na małe odbicie. Z czasem, gdy okazało się, że ceny

nie spadają, szanse na kontynuację tej zwyżki rosły.

Odbicie, choć sporej wielkości, nie zanegowało w pełni przedpołudniowej

wyprzedaży (indeks). Zapowiada się, że sesja zakończy się jednak na

minusach. Wniosek jest więc prosty - ten dzień należał do podaży. Teraz

rodzi się pytanie, czy to początek większego ruchu. Na takie wnioski jest

chyba zbyt wcześniej. Owszem, przecena była szybka, ale później popyt

radził sobie całkiem nieźle. Ceny znalazły się pod poziom dołka z 27

czerwca, ale na krótko. Dość szybko wróciły nad ten poziom. Naruszona

została linia trendu wzrostowej oparta o lokalne dołki kreślone już od

maja. Tak sygnał mógł przestraszyć, ale nie zapominajmy, że trwa

(jeszcze!) hossa. Zatem nie należy zbyt szybko reagować na sygnały

sprzedaży, ale warto poczekać na ich potwierdzenie. Takim potwierdzeniem

przełamania linii trendu byłoby zejście pod poziom dołka z 21 czerwca. Nic

takiego nie miało miejsca. Skoro tak, to na razie należy przyjąć, że

spadek cen był tylko chwilowy, a naruszenie linii pułapką.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów