Dane te potwierdzają wydźwięk komunikatu po posiedzeniu FOMC. Prognozuje się, iż gospodarka Stanów Zjednoczonych nieznacznie zwolni. Podkreślono również trudną sytuację dotyczącą rynku nieruchomości, szczególnie działalności polegającej na udzielaniu pożyczek hipotecznych. W przypadku spowolnienia jak również trudności z obsługą długów sytuacja gospodarcza USA mogłaby wpłynąć na wyhamowanie w innych regionach. W odmiennej sytuacji znajduje się gospodarka Chin. Wzrost w II kw. tego roku wyniósł 11,9%! Jest to najwyższa wartość od 12 lat. Jak na razie nie sprawdzają się prognozy o spowolnieniu tamtejszej gospodarki. Łącząc rozwój w Chinach z rozwojem Indii można wysunąć tezę, iż towary będą w dalszym ciągu drożeć. Zwłaszcza miedź i ropa.
Dziś poznamy dane tylko z Wielkiej Brytanii. Będzie to wstępny odczyt dotyczący wzrostu PKB w II kw. Prognozuje się wartość na poziomie 0,7% m/m i 2,9 r/r. Potwierdzenie tych informacji nie powinno w znaczący sposób wpłynąć na kurs funta szterlinga, ponieważ właściwie nie odbiegają one od poprzednich wartości. W związku z powyższym notowania walut powinny być stabilne. Pomimo ostrzeżeń płynących z protokołu indeksy w Nowym Jorku zyskały na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 14000,41 pkt tj. 0,59%.
Złoto zyskało na wartości z poziomu 673,18 usd/oz do 677,55. Wzrost wartości tego metalu nie potwierdza konsolidacji na rynku walut. Możliwe, iż inwestorzy obawiają się o dalszy rozwój wypadków na rynku walut lub ceny wzrosły dzięki funduszom spekulacyjnym.
O godzinie 08.35 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3801 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: zgodnie z wcześniejszymi założeniami nadal pozostajemy w wąskim zakresie zmian cen. Byki pomimo zarysowującej się dominacji nie zdołały w dniu wczorajszym zdobyć rejonu ostatnich szczytów: 1,3830. Potwierdza się w związku z tym stopniowo topniejący entuzjazm w tym obozie inwestorów. O bardziej trwałych zmianach i reaktywacji obozu niedźwiedzi (zwolenników mocniejszego dolara) będzie można mówić w momencie pojawienia się pierwszych sygnałów technicznych. Jednym z nich będzie z pewnością spadek kursu poniżej dolnego ograniczenia konsolidacji: 1,3750. Układ wskaźników intraday jest dość neutralny, co sugerowałoby utrzymanie dotychczasowego zakresu zmian, tym razem z lekką presją w kierunku południowym. Najbliższy lokalny opór to rejon 1,3850.