Po niewielkiej zniżce w pierwszych minutach indeks nie tylko powrócił powyżej bariery, ale tez zaczął wyraźnie piąć się do góry i po krótkiej walce zdołał również wyjść powyżej poprzedniego zamknięcia. Dobre nastroje nie potrwały jednak długo. Krótko po wyjściu na plus wzrosty zostały zatrzymane, a rynek zaczął się osuwać. Nie było mocny ruch i po godzinie atmosfera się uspokoiła, a indeks wszedł w konsolidację. Zakres zmian był w tym czasie niewielki podobnie jak aktywność inwestorów. Pod koniec pierwszej połowy notowań aktywność popytu znów zaczęła przybierać na sile, a efektem było wybicie górą. Po przełamaniu wcześniejszego maksimum, zwyżka przybrała wyraźnie na sile, ale taka dynamika nie utrzymała się długo i w okolicach 3562 pkt. doszło do kolejnego wyhamowania. Podaż znów starała się przejąć inicjatywę, ale tym razem skuteczną zaporą dla spadków stało się przełamane wcześniej maksimum. Po kilku nieudanych próbach jego większego przebicia indeks znów ruszył do góry, a dodatkowym argumentem były dla popytu lepsze od oczekiwań dane makro w USA. Próby zatrzymania zwyżki były jedynie ruchami korekcyjnymi, a rynek piął się coraz wyżej. Końcówka przyniosła mocny ruch wzrostowy i łatwe przebicie oporu ma 3583 pkt. Zamkniecie wypadło blisko szczytów tuż powyżej granicy 3600 pkt. mankamentem piątkowego wzrostu są jednak niewątpliwie najniższe od poniedziałku obroty.
Sytuacja techniczna lekko się poprawiła, choć pewna ostrożność jeśli chodzi o wymowę piątkowego wzrostu jest wskazana biorąc pod uwagę niezbyt duże obroty. Pozytywnym elementem jest pokonanie kilku oporów, w tym poziomu ok. 3583 pkt., gdzie znajdował się poziom 50% zniesienia fali spadkowej z lipca. W optymistycznym wariancie celem wzrostów powinna być w najbliższym czasie kolejna z mocnych barier, którą tworzą 61,8% zniesienia ostatniego trendu zniżkowego oraz lokalne szczyty z 7 i 8 sierpnia, a jest to strefa ok. 3652-3665 pkt. Należy jednak liczyć się z większą aktywnością podaży w tym rejonie, a więc na razie trudno mówić o większej zwyżce w krótkim terminie. Poprawił się również układ wskaźników, choć niektóre z szybkich oscylatorów, jak Stochastic i %R wskazują już wykupienie rynku. Pozytywnie zachował się MACD dając sygnał kupna, a ROC przygotowuje się do testu linii neutralnej. Pierwszymi wsparciami są okolice 3558 pkt. oraz strefa 3482-3516 pkt.