Ostatnie działania Banku Anglii oraz wydarzenia z Australii wskazują na niesłabnące obawy o stan rynku ryzykownych pożyczek. Wypowiedź szefa FED może rzucić nowe światło na tą kwestię.
Jeśli wypowiedź Bena Bernanke poruszy rynkami to można spodziewać się wyjścia z konsolidacji. EUR/USD w przypadku wzrostów może dojść do poziomu 1.38, natomiast w przypadku negatywnej reakcji spadki mogą sięgnąć poziomu 1.35. Rynek USD/JPY gdzie ważne znaczenie odgrywa jeszcze kwestia "carry trades" może osiągnąć odpowiednio poziomy 118.50 lub 113.0. W przypadku pary GBP/USD ewentualne wzrosty nie powinny skończyć się niżej niż na 2.0300, natomiast spadki doprowadzić powinny rynek funta do poziomu 2.000.
Powyższy scenariusz ma znaczenie jedynie w przypadku reakcji inwestorów na wypowiedź szefa FED. Gdyby jednak rynki zignorowały takie wydarzenie to na rozstrzygnięcie trzeba będzie poczekać do następnego tygodnia.
Sylwester Majewski