Nie udało się jednak bezpośrednio zaatakować oporu w okolicach 3580 pkt. i jeszcze przed otwarciem kasowego rynek zaczął słabnąć. Po naruszeniu poprzedniego minimum spadek został zatrzymany, a kurs zmienił kierunek na wzrostowy. W pobliżu wcześniejszego szczytu nastąpiło wyhamowanie, ale nie doszło do głębszego spadku, a konsolidacja była jedynie przerwą w zwyżce. Efektem zdecydowanego wybicia w górę był kolejny test powyższego wsparcia, który tym razem zakończył się sukcesem. Kolejne uspokojenie miało miejsce w okolicach granicy 3600 pkt., jednak krótko po południu kontrakty ustanowiły następne maksimum, tym razem na 3613 pkt. Na tym poziomie pojawiła się aktywniejsza podaż, a wynikiem było wyraźniejsze osłabienie. Po prawie dwugodzinnych spadkach kurs dodarł w okolice porannych maksimów i po ich lekkim naruszeniu popyt przystąpił do odrabiania strat. Dość łatwo cała zniżka została zniwelowana. Udało się też wyjść na nowe szczyt, ale krótko doszło do wyhamowania i atmosfera znów się uspokoiła. Końcówka i zamkniecie przyniosły osłabienie, ale opór na 3580 pkt. został pokonany.
Piątkowa sesja lekko poprawiła sytuację, a jednym z najważniejszych elementów jest sforsowanie pierwszego z ważniejszych oporów, jaki znajdował się w okolicach 3580 pkt. Trudno wprawdzie na tej podstawie przesądzać jeszcze powrót do ruchu wzrostowego w najbliższym czasie, niemniej jednak takie zachowanie otwiera drogę do szczytu z 24 sierpnia na wysokości 3622 pkt. Obecny poziom kursu daje dobrą pozycję do testu tej bariery, a za jego możliwością przemawiają również inne przesłanki. Jedną z nich jest układ wskaźników. Z szybkich oscylatorów do strefy wykupienia wrócił %R anulując tym samym sygnał sprzedaży, a Stochastic również zmienił kierunek na wzrosty i zbliża się do średniej. Również CCI zawrócił do góry tuż powyżej poziomu równowagi i zbliża się do obszaru wykupienia. Korzystnie zachował się ROC, który pokonując linię neutralną dał sygnał kupna. Po krótkiej przerwie tempo wzrostów zaczyna znów zwiększać MACD. Biorąc pod uwagę są więc szanse nie tylko na test szczytu, ale i jego sforsowanie. Przebicie powinno dać impuls dla ruchu w pobliże najistotniejszych obecnie oporów, jakimi są 61,8% zniesienia spadków z lipca na 3665 pkt. oraz luka bessy w przedziale 3675-3703 pkt. W tych rejonach może rozstrzygnąć się kierunek krótkoterminowej koniunktury.