Pierwsze kilkanaście minut przyniosło niewielkie wahania, blisko poziomu otwarcia. Szybko jednak inicjatywę przejęła strona popytowa i rozpoczęła się systematyczna zwyżka. Tuż przed południem WIG20 dotarł do psychologicznego poziomu 3600 pkt i tutaj wszedł w konsolidację. Wytrwał w niej półtorej godziny. Po 13 część inwestorów zdecydowała się na realizację zysków z akcji i w konsekwencji doszło do korekty. Popyt jednak w dalszym ciągu kontrolował sytuację i nie dopuścił do wyraźnego cofnięcia rynku. Ok. 14:30 korekta zakończyła się i rynek na kilkadziesiąt minut wszedł w stabilizację. Potem miał miejsce ruch w górę, który wydźwignął indeksy nieco powyżej poziomów z środkowej części sesji. Zwyżka odbyła się jednak przy wsparciu koszykowych zleceń kupna, w związku z czym ciężko było ją kontynuować. Mimo to udało się utrzymać rynek przy dziennych maksimach i zakończyć sesję na wyraźnych plusach. Handel przez cały dzień był jedynie umiarkowanie aktywny, a obroty niższe od czwartkowych. Najlepiej zachowywały się duże spółki, dzień wcześniej to jednak one najbardziej ucierpiały na wyprzedaży. Bardzo mocny był sektor bankowy, dobrze wypadły też spółki deweloperskie. Przecenę z poprzedniej sesji kontynuował Prokom. Z kolei mocna była Agora, której kurs dotarł do poziomu najwyższego od niemal półtora roku.
Ostatnie cztery sesje na wykresie WIG20 przyniosły przeplatankę czarno - białych świec. Popyt z podażą toczą walkę, z której póki co nic nie wynika. Po piątkowej zwyżce WIG20 znalazł się blisko maksimum z 27 sierpnia (3639 pkt) i lokalnych szczytów z 7 - 8 sierpnia: 3653 - 3656 pkt. Bardzo blisko tych poziomów znajduje się również trzecie zniesienie Fibonacciego, trwającej od 9 lipca do 17 sierpnia fali spadkowej. Pokonanie tego poziomu świadczyłoby o zakończeniu średnioterminowej korekty spadkowej i powrocie rynku do długoterminowej tendencji wzrostowej. Układ wskaźników technicznych jest nieco lepszy - wzrosty kontynuuje MACD, ROC powrócił ponad poziom zerowy, a oscylator stochastyczny wyhamował spadek jeszcze przed strefą wyprzedania. Dzisiejsza sesja może przynieść stosunkowo nieduże wahania cenowe - pierwszym oporem dla WIG20 będzie średnia krocząca SK-34 (3626 pkt). Z kolei pierwsze wsparcie to połowa białego korpusu - 3580 pkt. Jeśli na kolejnych sesjach indeks nie pokona poziomu ok. 3650 pkt może dojść do kolejnej fali spadkowej.