Jeden kosz zleceń sprzedaży wystarczył, by obniżyć indeks o 10 pkt. To
chyba nie wymaga komentarza. Wcześniej, zanim się on pojawił, spadły ceny
kontraktów. Aktywność szczególnie mocno nie rośnie. Sam spadek nie jest
zaskoczeniem. Dziś od rana aktywność jest niemrawa, a wcześniejszy wzrost
nie pozwalał na zbyt duży optymizm. Nadal mieszamy się w okolicy