Pojawiły się sporej wielkości kosze zleceń sprzedaży, które w krótkim
czasie sprowadziły indeks na nowe minima sesji. Kontrakty nie pozostają w
tyle i także spadają zaliczając nowe ekstrema dnia. Po takiej akcji trudno
będzie powrócić w okolice maksów sesji. O zbliżeniu się do 3700 pkt. na
razie nie ma co myśleć. U 10-11