Dziś w centrum zainteresowania rynku walutowego będzie publikowany o godzinie 14:30 sierpniowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Prognozy zakładają, że stopa bezrobocia utrzyma się na poziomie 4,6 proc., natomiast w sektorze pozarolniczym przybędzie 110 tys. nowych miejsc pracy. Dane te będą miały kluczowe znaczenie dla kształtowania się notowań eurodolara oraz sytuacji na światowych giełdach, czyli dwóch podstawowych czynników, które to w ostatnim czasie determinują zachowanie złotego.
Zwyżka notowań EUR/USD oraz wpływające na spadek awersji do ryzyka, wzrosty na światowych rynkach akcji, będą prowokować umocnienie złotego. Odwrotne relacje będą impulsem do jego osłabienia.
W piątek wpływu na notowania polskich par nie będzie natomiast miała ewentualna decyzja o samorozwiązaniu Sejmu (głosowanie o 14-tej), która będzie skutkować przyśpieszonymi wyborami w październiku. Rodzimy rynek walutowy już jakiś czas temu wyswobodził się z wpływu sytuacji politycznej. I to zarówno tego złego, jak i dobrego, z jakim teoretycznie dziś moglibyśmy mieć do czynienia. Nowe polityczne rozdanie może bowiem dawać nadzieje, że po wyborach powstanie stabilna większość, która zajmie się reformowaniem gospodarki, a nie kłótniami politycznymi.
Marcin R. Kiepas