X-TRADE: Możliwe rekordy na EUR/USD

W poniedziałek rano kurs EUR/USD próbuje wybić się górą z 18-godzinnej stabilizacji, która w piątek zakończyła silny wzrost tej pary, sprowokowany opublikowanymi wówczas, fatalnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. O godzinie 9:21 za euro trzeba było zapłacić 1,3782 dolara.

Publikacja: 10.09.2007 09:28

W tym tygodniu inwestorzy m.in. poznają sierpniowe wyniki sprzedaży detalicznej (prognoza: 0,3 proc.) i produkcji przemysłowej (prognoza: 0,3 proc.) oraz dowiedzą się jak w lipcu kształtowało się saldo handlu zagranicznego USA (prognoza: -59 mld dol.). Trudno jednak odnieść wrażenie, że losy najbliższych dni zostały przesądzone właśnie w ostatni piątek.

Opublikowane wtedy, zaskakująco słabe sierpniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, mówiące o spadku o 4 tys. liczby zatrudnionych w sektorze pozarolniczym, zamiast oczekiwanego wzrostu o 110 tys., przy jednoczesnej korekcie w dół danych z lipca (do 68 tys. z 92 tys.) i czerwca (do 69 tys. z 126 tys.), stały się źródłem osłabienia dolara. Osłabienia, które w najbliższych dniach ma szanse być kontynuowane.

Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy nie tylko w rynkowym odczuciu przesądzają o wrześniowej obniżce stóp przez Fed, ale też zwiększa oczekiwania na cięcie większe niż o 25 pb, szkodząc tym samym dolarowi. Dane te również powodują, że rosną obawy odnośnie rozszerzenia kryzysu na rynku kredytów hipotecznych w USA, co też nie służy amerykańskiej walucie. W tym miejscu od razu trzeba dodać, że silna przecena na światowych rynkach akcji, tak jak to było w pierwszej połowie sierpnia br., będzie prowokowała powrót kapitałów do USA umacniając dolara, jednak nie będzie to mieć miejsca od razu. Głównie dlatego, że wiara rynków akcji w zbawienną moc obniżki stóp procentowych przez Fed, będzie chronić je przed bardzo silną wyprzedażą. Przynajmniej w najbliższych dniach.

Powyższe wnioski płynące z fundamentów potwierdza analiza techniczna. I tak wykres dzienny EUR/USD wybił się w czwartek górą z trwającej od 24 sierpnia br. stabilizacji 1,3600-1,3674 dolara. To otworzyło drogę do lipcowych rekordów wszech czasów (1,3849 dolara). Sygnały kupna na podstawowych wskaźnikach, czy też przewaga korpusowa popytu potwierdza słuszność powyższych oczekiwań.

Marcin R. Kiepas

Komentarze
Wakacyjne uspokojenie
Komentarze
Popyt dopisuje
Komentarze
Inwestorzy nadal dopisują
Komentarze
Bitcoin z rekordami
Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem