Reklama

Przed zamknięciem

Publikacja: 10.09.2007 15:51

Poniedziałki rzadko zaliczają się do najaktywniejszych dni tygodnia.

Często się zdarza, że właśnie pierwszy dzień po weekendzie jest swoistym

prologiem przed faktycznym tygodniem pracy. Właśnie takim prologiem była

dzisiejsza sesja. Właściwie to mam nadzieję, że to co dziś oglądaliśmy

było jedynie prologiem. W tej nadziei kryje się założenie, że sam prolog

Reklama
Reklama

poprzedza coś większego. Tym samym oddalam od siebie myśli, że to co dziś

mieliśmy wątpliwą okazję obserwować miałoby być normą w całym nadchodzącym

tygodniu. Byłby to już trzeci tak spokojny (a właściwie słaby) tydzień.

Bądźmy jednak optymistami i załóżmy, że później będzie już lepiej i rynek

będzie zachowywał się ciekawiej, niż miało to miejsce dziś. Sesja zaczęła

się w okolicy piątkowego zamknięcia, co należało uznać za sukces byków.

Reklama
Reklama

Nie widać było podaży, której można było oczekiwać jako reakcji na słaby

przebieg piątkowych notowań w USA, czy równie słabej końcówki sesji w

Japonii.

W trakcie sesji wyraźnie była widoczna zmiana nastawienia graczy. Na

początku sesji baza była lekko dodatnia (dochodziła do +10 pkt.), co było

sporą zmianą po zanotowanej w piątek na zamknięciu wartości -35 pkt.

Reklama
Reklama

Optymizm? W pewnym sensie. Gdy okazało się, że popyt nie ma jednak sił,

ani ochoty na poważniejsze szarże, baza zaczęła ponownie przybierać

wartości ujemne. Obecnie, w końcowej fazie notowań ponownie jest bliska -

30 pkt. Z tego względu oceny przebiegu sesji na rynku terminowym i kasowym

mogą się różnić.

Reklama
Reklama

Ta różnica dotyczy jednak tylko tej sesji. Biorą pod uwagę ostatnich kilka

dni, czy nawet tygodni, nic się nie zmieniło. Obecnie nadal jesteśmy pod

wrażeniem niezanegowanej do tej pory przeceny, jaka pojawiła się w piątek

po publikacji danych z rynku pracy w USA. Dziś nie udało się popytowi

wykreślić poważniejszego odbicia, a marne próby zakończyły się

Reklama
Reklama

powiększeniem straty wśród posiadaczy długich pozycji. Tym samym jesteśmy

coraz bliżej poziomu wsparcia.

Komentarze
Co dalej z hashrate bitcoina?
Komentarze
Ulga na Wall Street, presja na USD
Komentarze
Kierunek jest jeden
Komentarze
Zmienny kupon liczony inaczej
Komentarze
Bitcoin przegrywa z AI
Komentarze
Trump znów kocha Xi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama