Sprzedaż detaliczna okazała się słabsza od prognoz. Szybko doszło do
przeceny i zaliczenia nowych minimów sesji na rynku terminowym. Szybko
przyszło też odbicie, bo ceny importu nie wzrosły, a więc napięcia
inflacyjne nie są z tej strony tak wielkie, a do tego doszedł nieco niższy
deficyt na rachunku bieżącym. Przed nami jeszcze publikacja dynamiki