Nie ma ochoty na zwyżkę, a więc przyszła ochota na spadek cen. Mamy

najpierw szybki spadek cen na terminowym, a po chwili przecena pojawia się

na rynku akcji. Oczywiście z dużym udziałem zleceń koszykowych. Dzięki

temu mamy minima sesji. Obrót się powiększył. Przecena przychodzi w tej

chwili łatwiej, co tylko potwierdza mizerię popytu. Z 29-30