Wzrost jest kontynuowany. Oczywiście spory w tym udział mają zlecenia
koszykowe, ale skoro zwyżce cen towarzyszy znaczny obrót (w tej chwili
jest to już 500 mln złotych), to nie ma co marudzić. Kontrakty doszły już
do poziomu 3749 pkt. Ledwie 12 pkt. brakuje do tego, by wzrost w stosunku
do wczorajszego zamknięcia osiągnął 100 pkt. Wygląda na to, że tym razem