Na co liczą posiadacze krótkich pozycji? Pewnie jednym z powodów jest gra
na podwójny szczyt Kontrakty.gif Kontrakty dwukrotnie znalazły się w
okolicy 3960 pkt. a między tymi wydarzeniami wyznaczyły dołek na poziomie
3773 pkt. Właśnie ten poziom można uznać za podstawę formacji podwójnego
szczytu. Jego przełamanie wiązałoby się jednocześnie z przełamaniem
dolnego ograniczenia kanału wzrostowego, co także ma swój wymiar, choć jak
pamiętamy do samego kanału trzeba podchodzić z rezerwą. Jakkolwiek
formacja ma rzeczywiści e szansę na pojawienie się, to gra już teraz na
spadek cen jest przedwczesna. Formacja pojawia się, gdy ceny wychodzą pod
poziom wybicia. Drugi szczyt jeszcze formacją nie jest, gdyż do wybicia
wcale nie musi dojść. Zatem gra po krótkiej stronie rynku już teraz ma
jest obarczona znacznym ryzykiem. Z 90-91
Nie można wykluczyć, że nowy prezes Fed będzie bardziej skłonny do obniżek stóp, co mogłoby sprzyjać emisji obligacji krótkoterminowych
Inwestorzy stawiają na papiery stałokuponowe i to tak bardzo, że mimo dogrywki do środowej aukcji obligacji popyt nie został zaspokojony.
Na rynku nie brakuje kapitału. Fundusze obligacji korporacyjnych odnotowały napływy netto na poziomie 1,35 mld zł od początku roku.
Za każdym kolejnym podejściem rośnie prawdopodobieństwo wybicia oporu, więc może tym razem się uda.
Nowe prognozy analityków NBP nie pozostawiły RPP wyboru. Projekcja obniżyła ścieżkę centralną dla tegorocznej inflacji o 1 pkt proc.
