W przypadku indeksu SP500 wczoraj doszło do spadku w okolice 1115 pkt. To wsparcie wyznaczone przez lokalny dołek z przełomu roku. Czy jest ono wystarczająco mocne? Myślę, że ważniejszym jest dolne ograniczenie listopadowo-grudniowej konsolidacji, a więc poziom 1080 pkt. Moim zdaniem spadek pod ten drugi poziom może już mieć poważniejsze konsekwencje i może być sygnałem, że skala przeceny będzie większa.