Analiza takiego rynku mija się w celem. Nic nowego tu nie otrzymamy. Tym bardziej, że dzisiejsza konsolidacja zawiera się w przedziale wartości znamy już od ponad dwóch tygodni. Dla jednych to okres odpoczynku, a dla innych utrapienie, bo mała zmienność oznacza jednocześnie małe możliwości zarobku. Marazm nie dotyczy tylko rynku polskiego, ale i pozostałych rynków akcji w Europie, czy rynków walutowych. Nawet informacja o chęci zakupów obligacji portugalskich nie wywołała poruszenia. Jutro zapewne lepiej nie będzie. H 99-00