Minimalne wahania WIG-u na ostatnich sesjach nie spowodowały poważniejszych zmian na jego dziennym wykresie, na którym widać powstającą od połowy kwietnia formację odwróconej głowy z ramionami. Jej linia szyi biegnie przez szczyty z 17 maja i 5 czerwca. Spadek trwający od 5 do 13 czerwca można uznać za część prawego ramienia tej formacji. Optymistyczne jest to, że przybrało ono kształt klina zniżkującego, czyli typowej formacji korygującej trend wzrostowy. Wybicie z niej nastąpiło górą, co również jest pozytywnym sygnałem, a ostatnie spadki i marazm można uznać za przeciągający się ruch powrotny. To, że indeks podczas ostatnich sesji niemal stał w miejscu, zapowiada, że spodziewany wzrost będzie dość dynamiczny. Powinno to doprowadzić do przełamania linii szyi, co będzie równoznaczne z silnym sygnałem kupna, zapowiadającym testowanie historycznego maksimum WIG-u.Gorzej, jeżeli indeks zacznie rosnąć, ale dynamika tego wzrostu będzie mniejsza niż na przełomie maja i czerwca. W takim przypadku bardziej wiarygodne stanie się oznaczenie całego wzrostu trwającego od 26 maja jako fali ?B? korygującej spadek rozpoczęty w marcu. Po zakończeniu fali ?B? należałoby się spodziewać silnego spadku sprowadzającego WIG poniżej dołka z 26 maja (fali ?C?).
Marcin Lachowski
BM BGŻ S.A.