Na fixingu główne indeksy WIG i WIG20 zanotowały symboliczne zmiany, TechWIG zyskał natomiast 0,4%. Obroty na rynku podstawowym spadły w porównaniu do sesji czwartkowej o 15% do 90 mln zł. Na dogrywkach przeważała sprzedaż, która wyniosła ponad 20 mln zł. Nie wróżyło to dobrze notowaniom ciągłym. Przebieg porannej części sesji wskazywał na wyczerpanie popytu przy obecnym poziomie cen. Notowania ciągłe przyniosły przecenę akcji. WIG 20 obniżył się o 0,6%. Spore spadki na spółkach z sektora innowacyjnych technologii przyczyniły się do obniżki indeksu TechWIG o 1,6%. Niepokojące jest zwiększenie się obrotów w notowaniach ciągłych aż o 60%. W piątek najaktywniejszą spółką był Elektrim. Przyczyniły się do tego spekulacje na temat możliwości ogłoszenia wezwania przez Deutsche Telekom lub Vivendi na sprzedaż akcji tej spółki. Na fixingu kurs walorów wzrósł o 2,4%. W notowaniach ciągłych stracił jednak 2,2%, co może sugerować brak wiary inwestorów w pogłoski. Większość spółek, których cena akcji wzrosła na fixingu, straciła na wartości w popołudniowej części sesji. Optimusowi nie pomogły dobre rekomendacje Deutsche Banku, który w notowaniach ciągłych stracił 2,4%. Inwestorzy chętnie kupowali akcje BIG-Banku Gdańskiego i BRE, co doprowadziło do wzrostu kursu spółek w obu częściach sesji. BIG-BG zyskał łącznie ok. 9%. Przed godziną 14.00 doszło do dwóch dużych transakcji walorami banku o wartości ponad 3 mln zł każda. Prawdopodobnie akcje oddali inwestorzy, u których były one zaparkowane. Część walorów mogło sprzedać np. PZU Życie.
DARIUSZ WIECZOREK