Przebieg ostatnich dwóch sesji musi zrobić wrażenie na największych pesymistach i zmusić ich do zrewidowania ich poglądów co do dalszego biegu zdarzeń na naszym parkiecie. Oczywiście nie przekonuję, że bessa odeszła już w niepamięć, bo do takiego wniosku skłoni pokonanie linii trendu spadkowego, ale biorąc pod uwagę tak silne sygnały kupna (i to nie tylko krótkoterminowe) warto pokusić się o zawalczenie o premię za ryzyko włączenia się do gry przy nie do końca wyjaśnionej sytuacji średnioterminowej. Zwłaszcza, że perspektywy są bardzo obiecujące.

Nie chodzi tu tylko o wnioski płynące z analizy technicznej rynku (a nie wyglądał on tak dobrze od bardzo dawna ? zamknęliśmy tydzień nawet powyżej luki bessy z początku października), ale trzeba wziąć pod uwagę sygnały makroekonomiczne, zarówno z naszego rynku (dobry deficyt obrotów bieżących przy kontynuacji wzrostu wolumenu eksportu i spadku importu, co jest konsekwencją podwyżek stóp procentowych przez RPP ? cieszy mnie to, że polityka monetarna ma wpływ na kształtowanie się wielkości makroekonomicznych, więc konsekwencja w jej prowadzeniu daje szansę na uniknięcie stagnacji w gospodarce), jak i z rynków światowych (stabilizacja cen ropy naftowej, utrzymanie wysokiej produktywności pracowników w USA, co wraz ze spadkiem tempa wzrostu PKB daje coraz większe szanse na ?miękkie lądowanie).

Dzisiejsze obroty przekraczające 370 mln zł są imponujące, jeśli weźmiemy pod uwagę skalę wzrostu na rynku (ponad 4% na WIG20). Z drugiej strony zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia krótkiej korekty, by wyrzucić z rynku niewierzących we wzrosty w średnim terminie. Dlatego zalecałbym ostrożność przy poziomie 1700-1720 pkt. W razie pokonania tego obszaru wierzę, że wybicie ponad linię trendu spadkowego okaże się tylko formalnością. Dlatego wydaje mi się, że nie warto opuszczać rynku, a ewentualną korektę wykorzystać do zwiększenia udziału akcji w portfelu. Ale nadal nie zachęcam do kupowania ?jak leci?, a do próby znalezienia dobrych poziomów cenowych, by to zrobić. Korekta po takim szybkim ruchu zazwyczaj bywa krótka, acz bolesna.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu