Koniec minionego tygodnia przyniósł poprawę nastrojów na większości światowych parkietów. Widać postępującą alienację zachodnich giełd od czasem dramatycznych wydarzeń na Nasdaq. Wielu inwestorów pogodziło się z koniecznością przeceny przewartościowanych akcji spółek internetowych, znaczne grono uznaje poziom 2500-2650 pkt. za istotny poziom wsparcia, co podnosi nadzieje na znalezienie przez Nasdaq w tych okolicach twardszego dna. To wszystko powoduje wzmocnienie pozytywnych nastrojów na światowych rynkach, które mogą utwierdzić trend wzrostowy u nas. Cieszy to, że nasz parkiet jest ostatnio jednym z najsilniejszych na świecie, co świadczy o wzroście zaufania do naszego kraju wśród zachodnich inwestorów. Istotne jest również wzmocnienie WGPW w porównaniu z najważniejszymi giełdami regionu Europy Centralnej.

Najwyraźniej nie uda się dzisiaj pokonać linii trendu spadkowego, co potwierdza jej znaczenie, może bardziej psychologiczne, niż podażowe, dla rynku. Jednak nadal uważam, że jest to tylko kwestia czasu i stanie się to raczej szybciej, niż później. Może jutro?

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu