Złoty wzmocnił się dzisiaj o 0.11% wobec USD i osłabił o 0.42% w stosunku do EURO, osiągając pod koniec notowań odpowiednio 4.496 i 3.8615.

Słabe wyniki amerykańskich giełd wprowadziły na rynek pesymizm- to dlatego PLN rozpoczął od 4.5275, by chwilę później osiągnąć 4.532, dzisiejsze minimum. Potem polska waluta zaczęła jednak zyskiwać, częściowo za sprawą wzmacniającego się EURO, a częściowo z uwagi na zlecenia klientowskie. W efekcie znowu zeszliśmy poniżej 4.50

Na rynku wspólnej waluty ciekawy dzień. Już rano EURO szybko przekroczyło 0.86 (otwarcie na mniej więcej 0.858), po czym zyskiwało dalej osiągając popołudniu prawie 0.866. Wtedy opublikowano dane o PKB w USA (za trzeci kwartał). Okazało się, że wzrost jest większy, niż oczekiwania (2.4% wobec 2.2%). W dodatku deflator PKB również zaskoczył pozytywnie (osiągnął on 1.9% w stosunku do 2.0% prognozowanych przez analityków). W efekcie wspólna waluta zaczęła tracić spadając znowu poniżej 0.86.

Marek Zuber

DS BPH