Na czwartkowej sesji indeks rynku równoległego zniżkował o 0,2%, do 2663,5 pkt. Od czterech miesięcy WIRR porusza się w trendzie spadkowym, którego główna linia przebiega w okolicy 2800 pkt. Nie wydaje się jednak, aby indeks testował ją w najbliższym czasie. Kilka ostatnich wzrostowych sesji to typowy ruch powrotny do przełamanego wsparcia (2700 pkt.). Cztery sesje temu indeks odbił się od tego poziomu i najprawdopodobniej powrócił do trendu spadkowego. Jeżeli pokonane zostanie wsparcie, które w okolicach 2590 pkt. tworzy ostatni lokalny dołek to dalsze spadki mogą sięgnąć widocznej na wykresie tygodniowym luki hossy ze stycznia br., czyli 2150 pkt. Wcześniej (2400 pkt.) wsparcie tworzy połowa długiej, białej świecy z lutego i tutaj można się spodziewać kolejnego ?przystanku?. Powrót do spadków sugerują pozostałe wskaźniki techniczne. Po wczorajszej sesji praktycznie wszystkie zmieniły kierunek na spadkowy. Jedynie Ultimate zdołał jeszcze trochę wzrosnąć, ale dotarł do poziomów, które od ponad trzech miesięcy skutecznie powstrzymywały dalsze wzrosty. Nie wydaje się, aby zdołał kontynuować wzrosty na najbliższych sesjach. Oscylator stochastyczny opuścił strefę wykupienia, przecinając tym samym swoją średnią, co jest równoznaczne z sygnałem sprzedaży.

Grzegorz Uraziński

Analityk PARKIETU