Kontrakty grudniowe na WIG20 dały w czwartek sygnał sprzedaży, przełamując krótkoterminową linię trendu spadkowego. Jeszcze wyraźniej zmiana krótkoterminowego trendu z bocznego na spadkowy jest widoczna na wykresie instrumentu bazowego, który wybił się z półtoramiesięcznej konsolidacji w dół. Co ciekawe, ciągle utrzymuje się wysoka baza, która w przypadku kontraktów grudniowych wyniosła 49 pkt., a na marcowych 92 pkt. Do wygaśnięcia tych pierwszych pozostało około dwóch tygodni, więc ponad 3-proc. przewaga futures nad rynkiem kasowym świadczy o olbrzymim optymizmie. Premia, jaką zyskują grający na zniżkę w postaci około 25% wartości depozytu może znacznie zwiększyć straty posiadaczy długich pozycji, gdyż nawet w przypadku stabilizacji stracą oni dużo. Najbliższe istotne wsparcie na FW20Z0 to poziom 1584 pkt., gdzie przebiega linia przechodząca przez dołki ostatniej konsolidacji. Jeśli odrzucić cień z 20 października, wsparcie znajduje się 40 punktów wyżej. Na średnioterminowy sygnał sprzedaży należy więc poczekać do czasu przełamania tych poziomów wsparcia. Później byki mogą się bronić na poziomie ostatniego podwójnego dna, czyli 1490 pkt. Jednak zasięg wybicia z formacji flagi znajduje się znacznie niżej (1400 pkt.), o czym świadczy jej wysokość. Potwierdzeniem krótkoterminowego sygnału będzie niższe otwarcie na jutrzejszej sesji, co doprowadzi do przełamania linii sygnalnej i poziomu równowagi na MACD, który jeszcze jako jedyny z popularnych oscylatorów nie potwierdził zmiany trendu. Swój ostatni dołek przebił RSI, równie złe wskazania powstały na PDI/MDI, które się przecięły.
Adam Łaganowski
Analityk PARKIETU