nich będzie to 98k. Wg modelu NABE 34% szans wskazuje na wartość poniżej
75k, 44% powyżej 100k. Skoro rynkowe oczekiwania spadają, to można
przyjąć, że nieco słabsze dane od oficjalnych prognoz nie wpłyną znacznie
na poziom notowań. Można więc zakładać, że reakcja negatywna nie będzie
zbyt duża. Oczywiście, gdyby dane okazały się znacznie gorsze od prognoz -
np. sygnalizowały tylko nieznaczny wzrost nonfarm payrolls - to reakcja
byłaby spora. Niemniej wydaje się, że na relatywnie mocniejszą reakcję
będzie można liczyć w przypadku zaskakująco dobrych danych. Ba, pewnie
dane zbliżone od oficjalnego konsensusu (100k) będą już podstawą do
niewielkiego wzrostu cen akcji, jako wynik "ulgi rynku".
Środowe notowania na naszym rynku zakończyły się całkiem nieźle i można
przypuszczać, że dziś na początku sesji nie będzie gorzej. Jest to tym
bardziej prawdopodobne, że rynki azjatyckie nie przeszkadzają w utrzymaniu
dobrych nastrojów po sesji w USA. Mamy więc szansę oddalić się od wsparcia
o kolejne kilka punktowych kroków.