Komentarz walutowy IDMSA

Rynki szukają nowego impulsu Dwoma najważniejszymi wydarzeniami tego tygodnia będą decyzje w sprawie stóp procentowych FED i ECB. Nie ma powodów by oczekiwać, że FOMC zmieni swoją retorykę gdyż w ostatnim czasie dobre dane makro przeplatają się ze złymi i nie ma sygnałów, że coś istotnie zmienia się na froncie walki z inflacją.

Aktualizacja: 21.02.2017 06:30 Publikacja: 08.05.2007 14:18

Jeśli chodzi jednak o ECB to tutaj sytuacja jest nieco jaśniejsza. Dane makro, a szczególnie dane dotyczące agregatów pieniężnych pokazują wyraźnie, że stymulacja monetarna powinna być usuwana. Dobre dane z realnej gospodarki pozwalają ECB podnieść stopy procentowe kolejny raz już w czerwcu. Można oczekiwać, że w trakcie konferencji w czwartek Trichet zasugeruje podwyżkę. Taka sytuacja jest jednak już w dużym stopniu wyceniona, więc do czwartku te czynniki nie powinny istotnie wpływać na notowania. Sytuacja techniczna na większości crossów wskazuje na oczekiwanie bądź niezdecydowanie inwestorów. Faktycznie, nie widać ani wyraźnych krótkoterminowych trendów ani żadnych prawdopodobnych katalizatorów, które w krótkim terminie mogłyby coś istotnie zmienić. W związku z tym przewidujemy, że do wyżej wymienionych wydarzeń pozostawać będziemy w konsolidacji.

EUR/PLN

Po zakończeniu majowego długiego weekendu inwestorzy postanowili wykorzystać bardzo niskie poziomy do zakupów. W związku z tym złoty się nieco osłabił jednak bardzo nieznacznie. W zeszłym tygodniu umocnieniu złotego sprzyjała niska płynność i mała aktywność polskich banków. Na rynku dominowały banki zagraniczne. Doszło do przełamania 3.75, jednak właśnie ze względu na fakt, że stało się to przy niewielkich obrotach wymagany był test tego poziomu w nowym tygodniu. Sytuacja techniczna i fundamentalna oraz krótkoterminowy sentyment wskazują na dalsze spadki EURPLN. Optymalnym poziomem do sprzedaży byłoby 3.76, jednak jest wątpliwe, że kurs aż tam dojdzie. Silniejsze osłabienie złotego może obecnie nastąpić tylko w wyniku jakiś wydarzeń na rynkach zagranicznych - np. korekty na rynkach giełdowych, pogorszenia sentymentu do rynków wschodzących, bądź umocnienia jena. W związku z tym preferujemy utrzymywanie krótkich pozycji w EURPLN i obserwowanie sytuacji na tych rynkach.

EUR/USD

W ostatnich 24 godzinach rynek zamknięty był w dość wąskim przedziale. Inwestorzy odreagowali ostatnie dane makro - słabe NFP i najwyraźniej nie znaleźli nowego tematu. Decyzja FOMC powinna minąć bez echa, gdyż dane makroekonomiczne w ostatnim miesiącu nie wskazują (jeszcze) ani na konieczność przygotowywania się do obniżek ani też pozwalają na zamknięcie tematu inflacji. Następne ważne dane publikowane będą dopiero w piątek (sprzedaż detaliczna). W międzyczasie oczekujemy zatem handlu w ostatnich zakresie pomiędzy 1.3530 i 1.3660. Wzrosty powstrzymywane będą przez 1.3625 a spadki powinny natrafiać na wsparcia przy 1.3590 i 1.3570.

GBPUSD

Sytuacja na rynku funta jest zdecydowanie najmniej ciekawa. Brakuje obecnie konkretnych tematów, które mogłyby mieć wyraźny wpływ na rynek a sytuacja techniczna nie wskazuje praktycznie na nic, oprócz tego, że znajdujemy się w konsolidacji. W ostatnim czasie rynek testował minima i znalazł wsparcie przy 1.9840 i opór, który powstrzymał dalsze wzrosty przy 1.9970. Zakres wahań jest szeroki, a pomiędzy tymi dwoma poziomami nie widać wyraźnych barier. Dopóki sytuacja nie stanie się jaśniejsza i nie pojawi się jakiś katalizator do nowych ruchów preferujemy pozostawanie poza rynkiem.

USDJPY

Notatki z ostatniego posiedzenia BoJ potwierdziły to co już wiemy tzn. że BoJ będzie niechętny do podnoszenia stóp procentowych dopóki dane makroekonomiczne nie potwierdzą wzrostu konsumpcji i inflacji. Nie ma zatem zagrożenia nagłej likwidacji carry-trade w wyniku rozpoczęcia wyceny podwyżek. Jen jest w trendzie spadkowym i można oczekiwać jego kontynuacji. Spadek z 120,50 jest w naszej opinii korektą. 120,50 to opór wynikający z analizy Fibonacciego i nie powinien on stanowić bariery uniemożliwiającej dalsze wzrosty. Barierą to jest jednak linia trendu poprowadzona przez ostatnie szczyty, która teraz przebieg gdzieś w okolicy 121.00. Oczekujemy, że USDJPY będzie notował dalej wzrosty, jednak pomiędzy 120.50 i 121 będzie już ponownie wykupiony i podatny na korektę.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów