W efekcie diametralnego zwrotu kierunku rynku i nastrojów inwestorów obrót na piątkowej sesji kontraktami czerwcowej serii FW20M7 był najwyższy od początku notowań. Otwarcie rynku terminowego w efekcie słabego zachowania rynków akcji USA w czwartek było niskie, (Open 3 484 -21 pkt. -0,60%). Do otwarcia rynku kasowego zmienność na rynku terminowym była dosyć niska, w efekcie widocznej podaży akcji rynek terminowy dosyć szybko pokonywała coraz niższe poziomy i ok. 10:25 ustanowił dzienne minimum na poziomie 3 452 pkt. (-1,5%). Poprzednio tak niski poziom kontrakty czerwcowe miały na pierwszej sesji kwietnia. Początkowo odbicie od dziennego minimum nie zapowiadało całkowitej zmiany nastrojów, jednak popyt na akcje oraz poprawa na innych rynkach naszego regionu coraz silnej wpływały na rynek terminowy. Po godzinie 12 rynek w sposób trwały powrócił powyżej poziomu otwarcia i przez kolejne dwie i pół godziny był dosyć stabilny w dosyć małym przedziale zmienności. Publikacja danych makro o 14:30 wywołała chwilowe zwiększenie wahań kursu kontraktów i nowe dzienne maksima jednak dopiero pozytywne otwarcie rynków akcji w USA przekonało inwestorów na rynku terminowym do odważniejszego kupowania kontraktów. Po trwałym pokonaniu psychologicznego poziomu 3 500 pkt. w dosyć krótkim czasie kurs kontraktów osiągnął lokalne maksimum na poziomie 3 540 pkt (+1%). Końcowy fixing przyniósł wzrost kursu kontraktów aż o 25 punktów od ostatnich transakcji w notowaniach ciągłych i sesja zakończyła się na dziennym maksimum: 3 555 pkt. (+50 pkt., 1,3%0. Przebieg dzisiejszej sesji powinien być umiarkowanie pozytywny..
Wzrost rynku o 50 pkt przyniósł wyraźna poprawię technicznego obrazu rynku zwłaszcza w ujęciu krótkoterminowym. Można stwierdzić, że skala wyprzedania rynku była tak duża że nastąpiło naturalne odreagowanie. Po piątkowej sesji wskaźniki szybki: CCI i Oscylator Stochastyczny wygenerowały sygnały kupna, które wydają się być dosyć wiarygodne. Jednak wskaźniki średnioterminowe jak na razie pomimo wzrostu kursu kontraktów nie poprawiły swoich układów. MACD spadł i nie zmniejszył odległości od linii sygnalnej a układ wskaźników ADX, +DI, -DI nawet się pogorszył. Ustanowienie nowych minimów na ostatniej sesji również powinno być sygnałem ostrzegawczym. W dłuższym horyzoncie nastroje na rynku mogą ulec pogorszeniu.
