Losy polskiej waluty zależą od najbliższego posiedzenia RPP. Na rynku przeważają opinie, ze Rada może nie zmienić stóp proc. Gdyby stopy proc. pozostały bez zmian, to złoty może ulec dalszej deprecjacji. Jeśli rynek uzna, że podwyżka z 30 kwietnia przesunie się na maj, to deprecjacja złotego będzie krótkotrwała. Moim zdaniem do decyzji RPP złoty będzie uzależniony od ruchów na parze EUR/USD. Naszej walucie pomagać może poprawa nastrojów na giełdach europejskich i wzrost Wig20. To oznacza spadek awersji do ryzyka, co zmniejsza zagrożenie znacząca wyprzedażą złotego.
Na rynku międzynarodowym kurs dolara osiągnął najwyższy poziom od miesiąca wobec koszyka głównych walut, ponieważ inwestorzy lepiej oceniają kondycję gospodarki USA. Ponadto spadły szanse na dalsze obniżki stóp proc i pojawiają się opinie, że FED może zakończyć cykl obniżek. Ważna dla rynku będzie dzisiejsza publikacja indeksu nastrojów konsumentów. Jeśli dane nie zawiodą oczekiwań, to możemy spodziewać się dalszego umocnienia dolara. W przeciwnym razie dzisiejsze minima na poziomie EUR/USD 1,5550 staną się silnym wsparciem broniącym kurs euro przed większą falą spadków. Ważny opór kursu znajduje się na poziomie 1,5650. Na niekorzyść dolara oddziaływać może wzrost cen ropy naftowej. Cena baryłki ropy naftowej wzrosła o dwa dolary. Obawy o podaż wywołane zamieszkami w Nigerii oraz strajkiem w Wielkiej Brytanii przeważyły nad umacniającym się dolarem. Odmiennie kształtuje się sytuacja na innych surowcach. Miedź znajduje się na trzy tygodniowych minimach, a uncją złota utrzymuje się poniżej 900 dolarów.
Marcin Lenart
Departament Doradztwa i Analiz
DM TMS Brokers