Przed zamknięciem

Aktualizacja: 27.02.2017 15:00 Publikacja: 15.05.2008 16:45

Nie była to sesja tuzinkowa. To była sesja, która może potencjalnie

wpłynąć na przebieg notowań w kolejnych dniach. Mamy bowiem do czynienia z

odbiciem od poziomu oporu. Gdyby ten spadek dokonał się na małym obrocie,

to można by powiedzieć, że to tylko korekta i nowe podejście jest całkiem

możliwe. Tym razem z czystym sumieniem tego powiedzieć nie można.

Zauważmy, że dzisiejszej zmianie towarzyszy spora aktywność. Bardziej

wyraźną odpowiedź otrzymamy po zejściu cen pod poziom wsparcia. Można

uznać, że pierwszym jest ostatni lokalny dołek wyznaczony tuż nad 2950

pkt. (dokładniej dołek z 9 maja na poziomie 2963 pkt.). Póki ceny trzymają

się nad tym poziomem, byki mają jeszcze szansę, choć po takiej sesji, jak

dzisiejsza, tych szans za wiele bym nie dał.

Czy to przełom na rynku? Za wcześnie na takie wnioski. Poczekajmy na

przełamanie wsparcia. Zresztą nawet jeśli ono padnie nie musi to oznaczać,

że rynek już wraca do trendu spadkowego. Trwająca od ponad trzech miesięcy

korekta spokojnie może się jeszcze kreślić kolejne trzy miesiące. Nie będę

się wysilał z prognozami, bo ma to mało sensu. Najlepszym rozwiązaniem

jest śledzenie rozwoju wypadków. Fakty są takie, że koniec ubiegłego i

początek bieżącego roku były fatalne, a kolejne miesiące nie zmieniły tego

stanu. Popytowi udało się jedynie w małej części zniwelować wcześniejszą

przecenę. Wobec tego trudno być optymistą. W dłuższym terminie test

styczniowych dołków wydaje się nieuchronny. Określanie, kiedy on nastąpi

bardziej przypomina zgadywanie. Pewnie komuś się uda, ale to nie

zgadywanie jest sensem obecności na rynku. Tu należy skupić się na

analizie podaży i popytu, a ta jeszcze do wczoraj podpowiadała, że popyt

ma pewną przewagę. Dziś popyt dał sygnał, że ma problemy z poziomem oporu

na kwietniowym szczycie. Spadek jeszcze definitywnie niczego nie

przekreśla, ale ta słabość w okolicy bariery jest znamienna. Jak zwykle

sygnałem będzie przełamanie wsparcia i na to będziemy teraz czekać.

Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?