Zapowiada to najprawdopodobniej ruch do 1,57, ale taka sytuacja nie oznaczałaby jeszcze powrotu do wzrostów na tej parze, dopiero przełamanie 1,57 kazałoby się zastanawiać nad zmianą trendu w średnim terminie.
Dziś z danych makro zostanie opublikowany indeks wskaźników wyprzedzających koniunkturę LEI w USA. Ale nie są to na tyle znaczące dane, aby wywołać większy ruch na rynku walutowym.
EURPLN
Dziś Główny Urząd Statystyczny opublikuje kwietniowe dane o wynagrodzeniach w Polsce. Oczekiwania mówią o wzroście na poziomie 11,5 proc. wobec wzrostu o 10,2 proc poprzednio. Raport ten może mieć obok publikowanych w środę danych o produkcji przemysłowej, kluczowe znaczenie co do dalszych oczekiwań w kształtowaniu się polityki pieniężnej w Polsce. Lepsze dane wzmocnią złotego, który w poprzednim tygodniu po nieudanym teście 3,40 powrócił w rejony 3,38. Lepsze dane makro mogą spowodować przełamanie wsparcia na poziomie 3,3750 i wywołać ruch w okolice 3,35.
EURUSD