Na rynku nadal wielka cisza. Zmiany cen są symboliczne. Mieszamy się w
okolicy wsparcia, które wczoraj zostało przebite. Część graczy pozostaje w
niepewności, czy to już jest negacja, czy jeszcze mamy do czynienia z
sygnałem słabości. Moim zdaniem na razie obowiązuje wczorajszy sygnał, a
do negacji trzeba czegoś więcej. Minęło południe, a obrót osiągnął dopiero