W dalszym ciągu stabilnie zachowuje się para USD/PLN, której kurs przebywa w okolicach 2,17. Na kolejnych sesjach spodziewamy się jednak spadku w kierunku 2,14.
Na korzyść złotego przemawiają publikowane dane makroekonomiczne z Polski. W środę poznaliśmy informacje o dynamice produkcji przemysłowej, która wzrosła w kwietniu do poziomu 14,9%. Jest to informacja, która zwiększa prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych w naszym kraju. Zdaniem JPMorgan w Polce możliwe są nawet dwie podwyżki w bieżącym cyklu o 25 punktów każda.
Wydaje się jednak, że na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, które odbędzie się w przyszłym tygodniu, koszt pieniądza zostanie pozostawiony bez zmian. Podwyżka stóp procentowych w Polsce naszym zdaniem bardziej prawdopodobna jest na posiedzeniu czerwcowym.
Istotne będą również publikowane w przyszłą środę dane o sprzedaży detalicznej oraz bezrobociu w kwietniu. Prognozy zakładają poprawę sytuacji w przypadku obu tych wskaźników, co będzie kolejnym argumentem za umocnieniem krajowej waluty.
Przedstawione w czwartek gorsze od oczekiwań dane ze strefy euro na temat zamówień w przemyśle przyczyniły się do spadku kursu EUR/USD z poziomu 1,58 do 1,57. Na początku dzisiejszej sesji obserwowaliśmy niewielkie odreagowanie tego ruchu, jednak w ciągu najbliższych godzin wartość euro wyrażana w dolarze może spaść nieco poniżej 1,57. Będzie to jednak naszym zdaniem jedynie chwilowy spadek.