Mamy południe. Bykom udało się podnieść rynek zanim ten zszedł pod
wczorajsze minima. Nieźle, choć wiele to nie zmienia, bo wzrost od dołków
do ledwie 30 pkt. Udało się zaliczyć maksa sesji. Ponownie ekstremum
dotyczy jedynie rynku terminowego. Na kasowym zmiany są nieco mniejsze. Na
razie wielkich planów bym na bazie tej zwyżki nie budował. M 41-42