Reklama

Przed zamknięciem

Aktualizacja: 27.02.2017 13:53 Publikacja: 30.05.2008 16:59

Końcówka sesji przypomina nieco dwie poprzednie sesje, choć skala

osłabienia jest mniejsza. Trzeba jednak zauważyć, że do końca sesji

pozostało jeszcze trochę czasu, a więc spadek ma szansę się rozwinąć.

Dzisiejsza sesja w całości odbiegała nieco od dwóch poprzednich. Być może

zmiany cen były podobne, ale różnicą był poziom aktywności. I w środę i w

Reklama
Reklama

czwartek zanotowano obrót o wartości ok. 1,5 mld złotych. Dziś będzie

szczęście, jeśli osiągniemy połowę tego. Tym samym znaczenie dzisiejszego

dnia jest mniejsze. Biorąc pod uwagę, że właśnie w tym dniu mieliśmy próbę

podniesienia cen, można przyjąć, że to podniesienie było jedynie korektą

wczorajszego spadku. Tym samym nastawienie co do początku przyszłego

tygodnia jest raczej niedźwiedzie. Trzeba pamiętać, że nastroje nie

Reklama
Reklama

powinny być za bardzo rozbuchane. Ostatnie zmiany można brać za zwykłe

wahania w ramach konsolidacji. Wahania może ciekawe dla daytraderów, ale

bez większego znaczenia dla oceny rynku w średnim, czy długim terminie.

Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama