Nowe minima się nie pokazały, a za to mamy nieco większe odbicie. Na razie

niewiele z niego wynika. Jest zbyt małe, by już mówić o końcu spadku. By

ponownie myśleć o zwyżce cen te musiałyby podejść w okolice otwarcia

sesji. Na razie się na to nie zanosi. M 20-21