Na terminowym mamy już nowe minima spadku trwającego od jesieni. Jesteśmy
pod poziomem dołka ze stycznia. Obecnie właściwie wszystkie długie pozycje
są stratne. Czy byki wytrzymają presję. Wiele zależy od rynku kasowego.
Indeks także spada, ale do styczniowego dołka brakuje mu jeszcze
kilkunastu punktów. M 83-84