Jeszcze wyższa była dynamika importu, jednak to nie wymiana handlowa odpowiedzialna jest za tak duży deficyt. Przede wszystkim mieliśmy do czynienia z bardzo dużymi rozchodami w rachunku dochodów, co jest efektem zysków z zagranicznych inwestycji w Polsce. Większość z tych zysków była jednak reinwestowana, co jest informacją pozytywną. Złoty w zasadzie nie reaguje na dane, o godz. 14.15 za euro płacimy 3,38 złotego, zaś za dolara 2,1830 złotego.
Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.