Rynek sie rwie do wzrostu. Zamiast oczekiwanej konsolidacji mamy

południowe rekordy dnia. Wraz ze wzrostem cen spada LOP, a więc części

posiadaczy krótkich pozycji puszczają nerwy. To dość niski poziom, jak na

ucieczkę, choć z drugiej strony nie wiadomo, gdzie te krótkie pozycje były

otwierane. Z 78-79