Przecena przyspiesza. Podaż nie bierze jeńców. Spadamy już ponad 4 proc.
Czy to już koniec? A kogo to obchodzi? Czy ktoś ma ochotę łapać dołek?
Proszę bardzo. Wisimy na widełkach na 1619 pkt.
Przecena przyspiesza. Podaż nie bierze jeńców. Spadamy już ponad 4 proc.
Czy to już koniec? A kogo to obchodzi? Czy ktoś ma ochotę łapać dołek?
Proszę bardzo. Wisimy na widełkach na 1619 pkt.
Za każdym kolejnym podejściem rośnie prawdopodobieństwo wybicia oporu, więc może tym razem się uda.
Nowe prognozy analityków NBP nie pozostawiły RPP wyboru. Projekcja obniżyła ścieżkę centralną dla tegorocznej inflacji o 1 pkt proc.
Na rynku obligacji wydarzeniem wczorajszej sesji było opublikowanie planu przetargu na lipiec, ale i cały trzeci kwartał.
Najbliższej obniżki stóp możemy się spodziewać dopiero we wrześniu. Wtedy RPP nie będzie miała większego wyboru.
Tańszy pieniądz jest pożądany przez stronę rządową, bo będzie wspierać gospodarkę i nastroje. Opozycja szuka dźwigni po drugiej stronie.
Poniedziałkowa sesja była pierwszą, podczas której rynki finansowe miały możliwość zareagowania na to, co wydarzyło się w weekend.